melisa

Rozmarynowy peeling do ciała

Uży­wa­nie ziół w kosme­ty­ce, poza oczy­wi­stym fak­tem wyko­rzy­sty­wa­nia ich w kuch­ni to moje ulu­bio­ne zaję­cie. Ten prze­pis możesz stwo­rzyć sam, wyko­rzy­stu­jąc w domu bar­dzo pod­sta­wo­we pro­duk­ty — sól mor­ską, olej koko­so­wy i kil­ka świe­żych gałą­zek ziół. To peeling sol­ny dla maj­ster­ko­wi­czów! Jest świet­nym środ­kiem zwal­cza­ją­cym suchą skó­rę, jest łatwy do wyko­na­nia i ma wła­ści­wo­ści lecznicze.

Co potrze­bu­jesz?

Pod­sta­wą tego peelin­gu jest olej koko­so­wy. Wiem — olej koko­so­wy jest na topie, ale to napraw­dę nie­zwy­kły pro­dukt. Nada­je też peelin­go­wu lek­ką kre­mo­wą kon­sy­sten­cję, któ­ra uła­twia aplikację.

Natu­ral­na sól mor­ska lub cukier. Im grub­sze krysz­tał­ki tym ście­ral­ność mar­twe­go naskór­ka będzie więk­sza. Ale nie ma co z tym prze­sa­dzać! Dosto­suj wszyst­ko do wyma­gań swo­jej skó­ry, tak by jej nie podraż­nić. Zacznij od drob­niej­szych krysz­tał­ków, a w mia­rę potrze­by zwiększ ich grubość.

Posta­no­wi­łam dodać tro­chę świe­że­go roz­ma­ry­nu i olej­ku roz­ma­ry­no­we­go, ponie­waż jest to natu­ral­ny lek na bóle. Na koniec doda­łam cytry­nę dla cytru­so­we­go aro­ma­tu, ale tak­że dla­te­go, że cytry­na ma dzia­ła­nie anty­bak­te­ryj­ne, toni­zu­ją­ce i odświeżające.

Całość mie­sza­my w misecz­ce i prze­kła­da­my do sło­icz­ka. Peeling jest goto­wy. Natu­ral­ny, zdro­wy i z pew­no­ścią tań­szy niż ten ze skle­po­wych półek.