Bazylia liofilizowana

Bazy­lię koja­rzy­my przede wszyst­kim, jako nie­za­stą­pio­ny doda­tek do dań kuch­ni śród­ziem­no­mor­skiej. Nie­po­zor­na rośli­na jest głów­nym skład­ni­kiem wło­skie­go sosu pesto czy nie­za­stą­pio­nym dodat­kiem do pomi­do­ro­we­go spa­ghet­ti. Bazy­lia dzię­ki swo­je­mu cha­rak­te­ry­stycz­ne­mu sma­ko­wi i zapa­cho­wi doda­je wyra­zi­sto­ści rów­nież sałat­kom, pastom warzyw­nym czy potra­wom mięsnym.
Suszo­na bazy­lia jest bar­dziej skon­cen­tro­wa­na od bazy­lii świe­żej pod wzglę­dem skład­ni­ków odżyw­czych, w prze­pi­sach uży­wa się jej mniej w porów­na­niu ze świeżą.

Bazy­lia Lio­fi­li­zo­wa­na jest inno­wa­cyj­nym i bez­piecz­nym pro­duk­tem, któ­ry ofe­ruj­my Tobie i Two­jej rodzinie.

Lio­fi­li­za­cja jest to – naj­now­sza i naj­zdrow­sza meto­da utrwa­la­nia żyw­no­ści. Pole­ga na susze­niu poprzez wymra­ża­nie wody. Pro­duk­ty lio­fi­li­zo­wa­ne jako jedy­ne z dostęp­nych na pol­skim ryn­ku zacho­wu­ją aż w 90 % smak, aro­mat oraz cen­ne war­to­ści odżyw­cze i witaminy.
Cen­ne skład­ni­ki, któ­re odpo­wia­da­ją za dro­go­cen­ne wła­ści­wo­ści bazy­lii, znaj­du­ją się przede wszyst­kim w jej liściach. Wśród nich znaj­du­ją się m.in. olej­ki ete­rycz­ne (np. euge­nol), któ­re dzia­ła­ją przeciwzapalnie.

Cudow­ne zio­ło- bazy­lia dostar­cza rów­nież nasze­mu orga­ni­zmo­wi wie­lu wita­min. Wśród nich m.in.:
• wita­mi­na A- poma­ga chro­nić wzrok i wpły­wa na zacho­wa­nie zdro­wej skóry
• wita­mi­na C- wspo­ma­ga odporność
• wita­mi­na B5- zmniej­sza uczu­cie zmę­cze­nia i znużenia.

Zie­lo­na rośli­na jest tak­że skarb­ni­cą sub­stan­cji mine­ral­nych: magne­zu, żela­za, wap­nia czy potasu.
Suszo­na bazy­lia jest uży­wa­na jako doda­tek do wszel­kie­go rodza­ju dań pocho­dze­nia wło­skie­go. Doda­je się ją do piz­zy, a tak­że do sosów do maka­ro­nów. Suszo­na bazy­lia może być tak­że ser­wo­wa­na do sała­tek i roz­grze­wa­ją­cych zup. Moż­na sto­so­wać ją do her­bat zio­ło­wych oraz orzeź­wia­ją­cych kok­taj­li warzyw­nych aby uzy­skać korzy­ści zdro­wot­ne. Świet­nie spraw­dzi się w mary­na­tach do mięs oraz ryb. Doda­jąc ją do sal­sy pomi­do­ro­wo-papry­ko­wej poczu­jesz świe­żość śród­ziem­no­mor­skich smaków.
Suszo­na bazy­lia ma bar­dziej skon­cen­tro­wa­ny smak niż jej świe­ża wer­sja. Dla­te­go jeże­li prze­pis wyma­ga doda­nia tej przy­pra­wy, naj­le­piej jest dodać jed­ną trze­cią ilo­ści suge­ro­wa­nej dla świe­że­go zioła.

 

 

mgr inż. Tech­no­lo­gii Żyw­no­ści i Żywie­nia Człowieka
Mał­go­rza­ta Pająk